Translate

Fundacja Viva! Akcja dla Zwierząt

Ratuj Konie

niedziela, 29 lipca 2012

1. GOSIA

- I co o tym myślisz? - zapytałam Pauli pokazując wydarzenie na facebooku.
- Przecież to jest impreza dla gejów! A to niżej?
- Wcale nie! Z resztą jeden chuj! Jedno i drugie w Lucidzie, hetero też sobie znajdziesz ;p ale sama decyduj, na którą wolisz, dziś czy jutro...
- No oby! :D Dziś i jutro! Proste!
- Hahah bardzo dobrze! W takim razie musimy się powoli zbierać. Idę się przebrać.
Rozeszłyśmy się do pokoi, by przygotować się do wyjścia.

Pomalowana i przebrana zeszłam do hallu...
- Paula! Pauuuuula!!! Szpilki czy trampki??!?!?!?
- Nosz kurwo no! Idę!
- Szybciej pizduś. No to, które? Te różowe czy zielone?
- Jeden chuj! I tak cię ktoś wyniesie.
- Hahah dzięki słońce. joł. ... To zielone trampusie założę, wygodniej będzie.
- Ja wolę szpilki.
Poszłyśmy do bmw Pauli i ruszyłyśmy do klubu.

Bardzo dobrze, że założyłam trampki, bo pół godziny stałyśmy w kolejce. A i tak wielu ludzi nas przepuściło, trudno się dziwić. Paula w swoich czerwonych szpilach wyglądała nieziemsko. Dostałyśmy się do środka. Wzięłyśmy opaski na ręce, ja oczywiście zieloną (wolna) i niebieską (na jedną noc), a Paulina czerwoną (zajęta) i niebieską - hipokrytka. Lucid jak zwykle zapchany, ale bardzo dobrze, będzie w czym przebierać... ^^
W dolnej sali leciało głównie techno, więc poszłyśmy na górę, gdzie dominowało r'n'b, pop, różne znane utwory i ich przeróbki. Podeszłyśmy do baru, wypiłyśmy kilka drinków i ruszyłyśmy na parkiet. Nie minęło 10 minut, a już zaczęli cisnąć do nas różni kolesie, Paula wyrażała dezaprobatę, ale mi jeden chłopak bardzo się spodobał i przyjaciółka zniknęła mi z oczu. Nie próbowałam jej szukać, wolałam oddać się muzyce, tańcowi, jego ruchom. Był wysoki, przystojny, miał duże oczy, prosty nos i ... dredy. Zawsze ciągnęło mnie do dredów, ale nie każdemu w nich dobrze, więc łatwo odpaść z obszaru mego zainteresowania... Ale ten facet był ach, prosto pyszny! Tańczyliśmy, czułam jego zapach.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz